Witajcie Kochani,
poniżej prezentuję
obiecane wcześniej zdjęcia moich świątecznych wytworów. Do
prezentowanego już na tym blogu kalendarza adwentowego postanowiłam
doszyć świąteczną girlandę w barwach bieli, czerwieni i zieleni.
Muszę przyznać, że tworzyło mi się ją znakomicie więc w
przyszłym roku uszyję kilka takich egzemplarzy na każde okno w
moim domu. Wycięcie kwadratów, obszycie ich i połączenie w całość
zajęło mi nie więcej niż 30 min. a efekt był bardziej niż
zadowalający. Niestety nie mam zdjęcia, które prezentowałoby
girlandę upiętą na oknie, zabrakło już czasu :).
W okresie adwentowym
zrobiłam razem ze swoją mamą podczas naszego babskiego wieczoru
takie oto wieńce. Nie wyszły one co prawda spod igły, do
stworzenia ich potrzebne były „jedynie” kilometry ozdobnej
tasiemki, nieco kleju i cekinów ale niewątpliwie wpisują się w
świąteczny klimat oraz również są hand made ;).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz