niedziela, 7 maja 2017

Jak uszyłam sukienkę komunijną.



Witajcie,
przedstawiam Wam ukończoną sukienkę komunijną dla Oliwii. Po wielu trudach jest już gotowa, zaraz zapakuję ją w folię i za tydzień młoda dama może ją już zakładać na swoje święto :).
Jak już pisałam w poprzednim poście sukienka jest uszyta z białej żorżety uzupełniona kwiatowymi aplikacjami. Na głowie Oli będzie miała wianek zrobioy z kwiatuszków z białej organzy i taki sam deseń jest na pantofelkach. 
Wiosna, kwiaty... wszystko pasuje :). Mam nadzieję, że pogoda dopisze to już będzie w ogóle szczyt szczęścia :). 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz